2025 był kolejnym rokiem taborowej rewolucji w MPK Wrocław. W zajezdni pojawiało się osiem tramwajów - sześć nowych i dwa niemal jak nowe. To efekty umów podpisanych we wcześniejszych latach, które będą widoczne również w nadchodzącym roku. W 2026 na torach zobaczymy jeszcze więcej nowiusieńkich Pes 146N i zaczniemy jeździć zmodernizowanymi Skodami 19T. To czas dużych jakościowych zmian.
MPK Wrocław opublikowało tramwajowe podsumowanie 2025 roku. Przewoźnik przypomina w nim o dostawach kolejnych fabrycznie nowych tramwajów z PESY, powrotach z modernizacji pierwszych dwukierunkowych Skód 19T oraz planowanym przetargu na zakup aż 160 fabrycznie nowych wagonów.
Jak przypomina MPK, tylko w ostatnich kilku latach spółka zainwestowała ponad miliard złotych w tabor tramwajowy, czego efekty właśnie obserwujemy w postaci dostaw Pes oraz Moderusów Gamma, które już jeżdżą po Wrocławiu. Ma być to jednak dopiero przygrywka do wielkiego postępowania przetargowego, jakie miasto zapowiedziało przed świętami -
chodzi o zakup aż 160 fabrycznie nowych wagonów. – To największy tramwajowy projekt taborowy w historii miasta. Dzięki niemu przygotujemy flotę do obsługi nowych planowanych tras, a przede wszystkim wymienimy nasze wysłużone "stopiątki" – powiedział Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.
Przewoźnik zapowiedział, że przetarg ogłosi w zbliżającym się 2026 roku. To zamówienie zapewne będzie warte między dwa a trzy miliardy złotych.
Nowe Pesy w 2025 roku
To jednak nie wszystko, bo poza zapowiedziami MPK zaczęło również odbiory kolejnych tramwajów - zupełnie nowych Twistów jak i zmodernizowanych Skód 19T. W przypadku tramwajów z PESA 2025 rok był zdaniem MPK "rokiem przejściowym", między realizacją zamówienia podstawowego jak i opcjonalnego.
W styczniu przyjechała ostatnia,
dwudziesta czwarta Pesa z zamówienia podstawowego. Tak zakończyła się realizacja pierwszej umowy z Pesą Bydgoszcz. W październiku natomiast rozpoczęła się realizacja drugiej. Przyjechało pierwszych pięć Pes z 16 zamówionych dodatkowo. Dlaczego na 40 tramwajów są dwie umowy? MPK zorganizowało przetarg z możliwością rozszerzenia zamówienia. Zamówienie podstawowe opiewało na 24 tramwaje. MPK zapewniło sobie jednak możliwość dokupienia jeszcze 16 wozów - to tzw. opcja, z której w 2024 roku postanowiło skorzystać. I tak we Wrocławiu mamy już wszystkie 24 tramwaje z zamówienia podstawowego i sześć z opcjonalnego. Łącznie będzie ich 40.
– Wrocław to jedno z tych miast, które najdynamiczniej inwestują w tabor komunikacji miejskiej. Systematycznie wymieniamy pojazdy na nowoczesne, ciche, klimatyzowane i przyjazne osobom z niepełnosprawnościami. To inwestycje, które realnie wpływają na komfort codziennych podróży tysięcy mieszkańców – powiedział Witold Woźny, prezes MPK Wrocław.
I dwie Skody - jak nowe
Poza Twistami MPK odebrało też dwie pierwsze zmodernizowane Skody 19T - na początku grudnia do zajezdni Borek przyjechała pierwsza z nich a wkrótce kolejna. Teraz MPK zapowiada, że kapitalny remont, za 186 mln złotych przejdzie 31 takich tramwajów - wszystkie dwukierunkowe posiadane przez MPK Wrocław.
Nie brakuje głosów krytycznych podważających zasadność modernizowania Skód. Można polemizować, ale argumenty "za" są konkretne.
- Modernizacja to nie kaprys - Skody dojechały do granicy określonej przez producenta i przewoźnik może je zezłomować, albo modernizując przedłużyć żywotność o kolejne około 15 lat.
- Koszt kapitalnego remontu jednej Skody to 6 mln zł, a za tę kwotę MPK mogłoby kupić jedną trzecią lub jedną czwarta nowego dwukierunkowego tramwaju.
- Gdyby MPK zdecydowało się zezłomować Skody i te 186 mln zł przeznaczyć na nowe tramwaje, to tabor dwukierunkowych wozów zmniejszyłby się z 31 do ośmiu czy dziesięciu sztuk - byłoby ich za mało do obsługi tras.
- Gdyby chciało kupić 31 nowych dwukierunkowych tramwajów, musiałoby wydać trzykrotnie więcej - zapewne dużo więcej niż pół miliarda złotych.
Do połowy przyszłego roku po torach będzie jeździć już sześć zmodernizowanych dwukierunkowych Skód. Z zewnątrz rozpoznamy, że to właśnie te, po niebieskim lakierze i czarnym "dziobie". Kolorystycznie są takie, jak odmłodzone w latach 2021-2022 Skody 16T - tramwaje o takiej samej stylistyce, ale jednokierunkowe.
– Tramwaje zostały jak najbardziej przybliżone do dzisiejszych standardów technologicznych. Pojawią się w nich energooszczędne napędy oparte o technologie SiC i nowoczesne systemy bezpieczeństwa. Nowe udogodnienia zyska też przestrzeń pasażerska i kabina motorniczego – powiedział Przemysław Nowicki, wiceprezes MPK Wrocław.
Ponad miliard na tramwaje
Dotychczasowe zakontraktowane inwestycje z ostatnich sześciu lat związane z zakupem i modernizacją taboru przekroczyły już miliard i 38 milionów złotych. Składa się na to kilka zadań: